Opowiem wam historię która już dawno została zapomniana. Jednak dla wielu może nie być większym zaskoczeniem. Kiedyś na naszej planecie żyły w idealnej symbiozie trzy gatunki. Każdy z nich miał swoje charakterystyczne cechy. Jedną z właściwości gatunku ludzkiego była szybka możliwość zdobywania potomstwa. Takim sposobem po raz pierwszy zaburzono równowagę. Dało to pewne skutki uboczne. Podział na lepszych i gorszych. Wywyższane były dzieci z darami aby mogły stać się atutem. Jednak dodatkowo była to najsłabsza rasa choć najbardziej liczna. Zaczęli obawiać się innych których uważali wcześniej za sprzymierzeńców. Dzieci z darami zaczęły być nazywane czarodziejami. Przez lata było dążenie do lepszego traktowania tych co są silniejsi. W końcu równowaga została zachwiana zbyt mocno. Słabsi, ale liczniejsi zaczęli eliminować magów. Następnie wampiry i wilkołaki. Rozpętała się pierwsza międzyrasowa wojna. Wygranym został agresor. Jaki był koniec tego wszystkiego? Ludzie próbowali wybić pozostałe gatunki. Pozostałe rasy zastraszone musiały zacząć żyć w ukryciu. Wszelkie cywilizacje cofnęły się w rozwoju. Od tamtego dnia minęły dwa tysiąclecia. Wszystko wygląda inaczej. Natomiast jednej z ras przestał podobać się taki stan rzeczy.