Tokyo Ghoul: Quinx
  • Leituras 9,433
  • Votos 516
  • Capítulos 13
  • Leituras 9,433
  • Votos 516
  • Capítulos 13
Concluído, Primeira publicação em mar 02, 2016
Słynna Fusako Miyake złamała obietnicę daną Jednookiemu Ghulowi. Chłopak z rozdartym sercem wyczekuje swojej miłości do ostatniego tchu, wszakże wreszcie granica jego cierpliwości mija się z celem i postanawia jej szukać. Słuchy o niej, które panują w podziemiach są zbyt głośne, ale nim stawia im czoła, dołącza do Quinx - grupy specjalnej ludzi wszczepionych we własne ciało quinque. Szybko się okazuje, że Fusako nie zamierza być z Sasaki Haise. 
Po wieściach o tym, że Przepaska jest w Quinx, Mim okazał dość dużą dezaprobatę tym wyborem, a jego przyjaciele stworzyli niedokładne plany i zamiary wobec kanibala.

! OPOWIADANIE ZAWIERA TREŚCI WULGARNE I NIEHUMANITARNE !

* W fanfiction została wykorzystana postać z anime/mangi Ookami Shoujo to Kuro Ouji - Sata Kyouya
Todos os Direitos Reservados
Inscreva-se para adicionar Tokyo Ghoul: Quinx à sua biblioteca e receber atualizações
ou
#11tokyoghoul
Diretrizes de Conteúdo
Talvez você também goste
Oddech nocnego nieba [Kimetsu no Yaiba], de SHelvetica
26 capítulos Em andamento
"Poczułam na twarzy chłodny wiatr wieczornego nieba, kiedy otworzyłam okno na górnym piętrze. Fala powietrza rozbijała się o moje policzki, jak morze o deski okrętu, po czym zachłannie wdzierała się po pomieszczenia. Po chwili wszystko się uspokoiło, zza horyzontu dalej gwizdał wiatr. Niebo zaczęło różowieć ustępując w blasku płomykom ognia w lampach. Ulice przybrały bardziej pomarańczowo-żółty odcień. Ponownie obejrzałam się na kołdrę, którą wypchałam poduszkami; zza niej wystawał kosmyk włosów, które sobie przed chwilą obcięłam. Nie spodziewałam się, że ktokolwiek się na to nabierze; miałam nadzieję, że znajdę pana Kurusu zanim domownicy zdadzą sprawę z mojego zniknięcia i wszczą kolejne poszukiwania. Albo i gorzej, Saki sama ruszy za mną." ~rozdział 24 "Patrzyłam tępo w zieloną otchłań kubka z herbatą. Wydawało mi się, że widzę w niej lustro przeszłości i przyszłości. Myślami wpływałam coraz głębiej. Muskałam niedawne i dawniejsze wydarzenia, które ślizgały się po mojej podświadomości, ale nie zdawały się wpływać na moje samopoczucie. Widziałam drobne wzburzenia i ruchy ciepłego naparu. Poczułam delikatną porę wodną sunącą po moich policzkach. Wszystko się działo tak wolno, że nie zauważyłam kiedy powoli przysuwałam usta ku krawędzi glinianego kubeczka. Wskoczyłam jak do wody, ale było jej za mało, by mnie pokryć. Zamiast tego wlałam napar do gardła. Po moim gardle rozpłynęła się mokra mgiełka. Ciepłem znaczyła swoją drogę do żołądka, pozostawiając w ustach gorzkawy smak. Moja głowa zrzuciła nieznany mi ciężar. Znane światło rozświetliło zakamarki mojego umysłu. Rozwarłam oczy szerzej. Od tej pory zaczął się dla mnie dzień." ~rozdział 17 Okładka została stworzona przy pomocy Midjourney.
Talvez você também goste
Slide 1 of 10
Oddech nocnego nieba [Kimetsu no Yaiba] cover
Pomocniczka YouTube cover
Kakashi i ty- Kakashi X Reader cover
Krok przed tobą II //NEWRON cover
ghostwriter || OKI cover
One-Shoty z Anime 😁😁😁 (zawieszone )  cover
«Toksyna» Tokyo Revengers Sanzu x Oc [WOLNO PISANE] cover
𝗡𝗮𝗿𝘂𝘁𝗼 || 𝗵𝗲𝗮𝗱𝗰𝗮𝗻𝗼𝗻𝘀, 𝗗𝗿𝗮𝗯𝗯𝗹𝗲 + 𝗢𝗻𝗲𝘀𝗵𝗼𝘁𝘀  cover
OSTATNIE PIĘTRO || OKI cover
I can by better than you cover

Oddech nocnego nieba [Kimetsu no Yaiba]

26 capítulos Em andamento

"Poczułam na twarzy chłodny wiatr wieczornego nieba, kiedy otworzyłam okno na górnym piętrze. Fala powietrza rozbijała się o moje policzki, jak morze o deski okrętu, po czym zachłannie wdzierała się po pomieszczenia. Po chwili wszystko się uspokoiło, zza horyzontu dalej gwizdał wiatr. Niebo zaczęło różowieć ustępując w blasku płomykom ognia w lampach. Ulice przybrały bardziej pomarańczowo-żółty odcień. Ponownie obejrzałam się na kołdrę, którą wypchałam poduszkami; zza niej wystawał kosmyk włosów, które sobie przed chwilą obcięłam. Nie spodziewałam się, że ktokolwiek się na to nabierze; miałam nadzieję, że znajdę pana Kurusu zanim domownicy zdadzą sprawę z mojego zniknięcia i wszczą kolejne poszukiwania. Albo i gorzej, Saki sama ruszy za mną." ~rozdział 24 "Patrzyłam tępo w zieloną otchłań kubka z herbatą. Wydawało mi się, że widzę w niej lustro przeszłości i przyszłości. Myślami wpływałam coraz głębiej. Muskałam niedawne i dawniejsze wydarzenia, które ślizgały się po mojej podświadomości, ale nie zdawały się wpływać na moje samopoczucie. Widziałam drobne wzburzenia i ruchy ciepłego naparu. Poczułam delikatną porę wodną sunącą po moich policzkach. Wszystko się działo tak wolno, że nie zauważyłam kiedy powoli przysuwałam usta ku krawędzi glinianego kubeczka. Wskoczyłam jak do wody, ale było jej za mało, by mnie pokryć. Zamiast tego wlałam napar do gardła. Po moim gardle rozpłynęła się mokra mgiełka. Ciepłem znaczyła swoją drogę do żołądka, pozostawiając w ustach gorzkawy smak. Moja głowa zrzuciła nieznany mi ciężar. Znane światło rozświetliło zakamarki mojego umysłu. Rozwarłam oczy szerzej. Od tej pory zaczął się dla mnie dzień." ~rozdział 17 Okładka została stworzona przy pomocy Midjourney.