Szkoła Tańca

Mam na imię Ola i mam 16 lat i moje życie jest nudne... No może nie aż tak ponieważ od 5 lat skupiłam się jedynie na mojej pasji a mianowicie tańcu. Taniec jest dla mnie ucieczką od życia codziennego a chodzimi o to ze moja matka dokładnie kilka lat do tyłu rozwiedła się z ojcem. Z ojcem byłam bardzo z żyta i nie mogłam się z tą wiadomością pogodzić ze już nie będą razem ale bardziej tym ze już nie będzie mi tak dobrze bo z tatą mogłam porozmawiać o wszystkim i o wszystkich, zawsze pierwszy się dowiadywal o moich zmartwieniach a teraz ? Moja pieprzona matka, ugania się za mlodszymi facetami i się z nimi pipeszy na prawo i lewo a później muszę wysluchiwac jacy to oni nie są świetni w tych "sprawach" żenada. Jak wspomniałam moje życie bylo nudne az pewnego dnia na zajęcia taneczne przyszedł Nowy uczeń, ten dzień zmienił całe moje życie...