Są dni kiedy mówisz ,,dosyć" i chcesz się poddać, ale zawsze jest to coś, ten ktoś kto wspiera cię, pomaga ci, podtrzymuje cię, kiedy ty padasz na ziemię.
-A co będzie, jeżeli pewnego dnia to zniknie? Nie pomoże ci? Nie podniesie cię z ziemi? Ze wszystkim zostaniesz... Sam? Podniesiesz się? Upadniesz jeszcze niżej?- te i wiele innych pytań krążyły po głowie Noriakiego, który ubierał kruczoczarny garnitur, by za chwilę wsiąść do lśniącej limuzyny, która zawiezie go do pobliskiego kościoła.
Jeszcze tylko muszka i... Już. Jest gotowy, mogą jechać. Jechać na pogrzeb jego siostry Kumiko, która długo i poważnie chorowała na niedokrwistość aplastyczną.
Nie wiedział co dalej będzie z nim, rodziną, ze skokami... No właśnie, skoki. Jest środek sezonu, czy sobie poradzi? Do tego jego żona lada moment urodzi... To wszystko zwaliło się na niego tak szybko... Musiał starać się być twardy, a przynajmniej sprawiać wrażenie, że taki jest.
„Jedna piosenka to za mało aby wyrazić uczucia. Ja nagram dla 𝒄𝒊𝒆𝒃𝒊𝒆 cały album."
Dwójka top artystów muzycznych w kraju. Podbijają stadiony, zdobywają diamenty i zyskują coraz to nowych fanów. Jego ich różni. Ona to robi w Stanach Zjednoczonych, on w Polsce.
Córka jednego z najwyżej postawionych producentów amerykańskiego rapu, która pokochała dzięki ojcu muzykę i sama została gwiazdą - Vivienne Bailey, przeżywa tragedię. Jej życie wali się w ułamek sekundy, a po tym już nie jest kimś, kim była kiedyś. Vivienne postanawia odpocząć od nostalgii w kraju jej matki, w jej mieście.
Jedna z najpopularniejszych piosenkarek w branży amerykańskiej, spotyka mainstream'owego, polskiego rapera, który tkwi w bańce rozstania.
Czy Oskarowi uda się wyciągnąć z dna Vivienne? Czy upadnie razem z nią?