Witamy w Everwood
  • Reads 120
  • Votes 14
  • Parts 2
  • Reads 120
  • Votes 14
  • Parts 2
Ongoing, First published Mar 17, 2016
"Rodzeństwo wyszło zabierając wszystkie bagaże. Już z daleka widać było kobietę machającą do nich, która gdy tylko się pojawili podbiegła do dzieci. Była dosyć niska. Jej proste, jasnopomarańczowe włosy do ramion zostały spięte w koński ogon. Ubrana była w czarną bluzkę i bojówki. Beatrice oceniła ją na około dwadzieścia pięć lat. 

-Witamy w Everwood! Ja jestem Alice, ale myślę, że mnie kojarzycie.- powiedziała z uśmiechem i zaczęła pomagać dziecią z torbami."

Beatrice i Iden to przyrodnie rodzeństwo. Ich rodzice ciągle się przeprowadzają, dlatego aby nie robić większych kłopotów wysłali dzieci do ciotki mieszkającej w Everwood, która zgodziła się je przyjąć. Miasteczko z pozoru wydaje się cichym i spokojnym miejscem, niestety pozory mylą...
All Rights Reserved
Sign up to add Witamy w Everwood to your library and receive updates
or
#715las
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Artysta cover
Kwiaty z twojego ogrodu || BoyxBoy cover
SHADOW cover
Bloody Souls [ZAKOŃCZONE] cover
My little Obsession. cover
[+18] | The Hidden Secrets | #VINES1 cover
𝐓e𝐫a𝐩i𝐚 𝐙ł𝐚 - (minsung) ‼️NEW‼️ cover
Bad Girl cover
MALBAT TOM 5 cover
Who are you? |Dylogia WHO #1 | (CHWILOWO ZAWIESZONA) cover

Artysta

32 parts Ongoing

Mark Tevlingner, doświadczony detektyw wydziału zabójstw w angielskim mieście Great Harrington, od lat prowadzi podwójne życie. W świetle policyjnych reflektorów uchodzi za skutecznego i skrupulatnego śledczego, ale w cieniu swoich własnych sekretów jest kimś zupełnie innym - seryjnym mordercą, jednym z potworów których sam ściga. Jego ofiarami są młode kobiety, a jego obsesją nie jest samo zabijanie, lecz sztuka. Każda śmierć to dla niego akt twórczy, a każda ofiara staje się inspiracją dla portretu, który unieśmiertelnia jej istnienie. W jego przekonaniu nie ma nic cenniejszego niż życie - a skoro jego obrazy okupione są ludzkim istnieniem, to ich wartość jest absolutna. Kiedy wreszcie decyduje się upublicznić jedno ze swoich dzieł, nie spodziewa się, że los podaruje mu najbardziej przewrotny dar - zostaje przydzielony do śledztwa w sprawie swoich własnych zbrodni. Początkowo czuje dreszcz ekscytacji, niemal dziecięcą radość kiedy patrzy jak jego koledzy mozolnie układają tropy, które on sam dla nich pozostawił, jak snują teorie, nieświadomi, że odpowiedź stoi tuż obok nich. Jednak wszystko komplikuje się gdy gdy do miasta przybywa ktoś, kto zna jego sekret.