"Ciemność. Cisza. Odliczam sekundy... Wciąż tylko ciemność i cisza." Opowiadanie to jest efektem czystej improwizacji o godzinie drugiej w nocy. Nie jest ono raczej typowym przykładem mojej twórczości, ale wydaje mi się, że wyszło całkiem ciekawie. Zapraszam do komentowania i oceniania.