Story cover for Lost + found: sequel to We Are One (divergent fanfic) by fandomsaremylife132
Lost + found: sequel to We Are One (divergent fanfic)
  • WpView
    Reads 1,717
  • WpVote
    Votes 83
  • WpPart
    Parts 27
  • WpView
    Reads 1,717
  • WpVote
    Votes 83
  • WpPart
    Parts 27
Ongoing, First published Mar 30, 2016
I've been forced to move back to Michigan with my dad. If you can call him that.

Tris has been forced to move back to Michigan with her father after he threatened her. After getting involved with things and people she didn't want to be involved with, a twist of fate takes her back to where her heart is. She willingly goes where it takes her. But is everything the same as before? 

Tobias feels as lost as Tris is. Without her the gang begin to notice that Four is coming back out. He wants Tris back but he knows that when you love some one you set them free, if they come back your meant to be. But will she ever come to him? 


I don't own divergent. (Although I wish I did...)
PLEASE READ THE FIRST BOOK BECAUSE YOU MAY GET CONFUSED WITH THE STORY LINE!!!
All Rights Reserved
Sign up to add Lost + found: sequel to We Are One (divergent fanfic) to your library and receive updates
or
#4fourtris
Content Guidelines
You may also like
Nie Mów Do Mnie Kitsune~Inazuma Eleven~ by JMK1117
94 parts Ongoing
Alex Daenerys Lisens od zawsze była „złotym dzieckiem futbolu" - szybka, utalentowana i bezlitośnie skuteczna na boisku. Grała, jakby piłka była częścią jej duszy, a bramki zdobywała z taką łatwością, że dorównywali jej jedynie brat i najlepszy przyjaciel. Jednak seria tragedii w jednej chwili odebrała jej rodzinę, zdrowie i marzenia. Adoptowana przez bogatych właścicieli imperium perfum, dostaje szansę, o której nawet nie śmiała marzyć: leczenie nogi i powrót do gry. Ale pod jednym warunkiem - jej prawdziwa tożsamość musi pozostać tajemnicą. Nazywają ją Kitsune. Nikt nie wie, kim jest, skąd pochodzi ani dlaczego zawsze gra w masce. Na boisku porusza się jak cień, a piłka słucha jej jak wierny pies. Teraz jej życie to ciąg sekretów, układów i obietnic, których złamanie może zniszczyć wszystko. Trener Ray Dark nazywa ją swoim „diamentem" i nie pozwala nikomu zbliżyć się za bardzo. Ale w świecie, w którym każdy gra na własnych zasadach, nawet diament można ukraść... lub rozbić. Gdy zamiast gry w meczu dostaje rozkaz obserwowania tajemniczego Blaze'a z Gimnazjum Raimon, Alex nie podejrzewa, że to początek meczu, którego wynik przesądzi o jej przyszłości. Bo czasem najgroźniejszy przeciwnik nie stoi po drugiej stronie boiska. Fanfik jest w trakcie poprawiana, część osób może go kojarzyć z inną okładką. Rozdziały codziennie o 16:30, może się jednak zdarzyć że rozdziału nie będzie za co przepraszam z góry. #7 inazumaeleven 21. 07. 2022 r. #2 markevans 22. 07. 2022 r. #1 inazumaeleven 15. 01. 2023 r. #1 markevans 15. 01. 2023 r. #8 axelblaze 15. 01. 2023 r. #2 judesharp 12. 03. 2023 r. #4 axelblaze 12. 03. 2023 r. #2 markevans 10. 08. 2025 r. #4 inazumaeleven 02. 10. 2025 r. #1 judesharp 02. 10. 2025 r.
You may also like
Slide 1 of 10
Musisz to wykrzyczeć  |sobel| cover
Titanic. Ocaleni. Dalsze losy Rose i Jacka cover
𝓞𝓚 𝓞𝓚 𝓞𝓚 - OSKAR OKI KAMIŃSKI cover
Bliźniacza Przepowiednia - Draco Malfoy x Oc cover
Nie Mów Do Mnie Kitsune~Inazuma Eleven~ cover
teacher's pet | yoonmin cover
W ZWIAZKU Z CZYM? | Sobel cover
Pod Sztandarem Wroga || NEWRON ( Ewron x Nexe )  cover
I know you feel my absence | Miü, Dre$$code cover
Liściki cover

Musisz to wykrzyczeć |sobel|

94 parts Ongoing

8 w #fanfiction (18.09) 1 w #marzenia (24.09) 4 w #fanfiction (25.09) - To nie jest mój świat - odparła dziewczyna zarzucając na głowę kaptur od bluzy tak, że idealnie zakrywał jej oświetloną, do tej pory jedynie przez światła ulicznych latarni twarz, tlących się na brzydki żółtawy odcień. - Jesteś całkowicie inny, otaczasz się głównie ludźmi, z którymi pracujesz i to pożera większość Twojego cennego czasu. Widać, że Ci zależy, więc czemu miałoby rozpraszać Cię coś innego? - Wsunęła zmarznięte dłonie do kieszeni. Nie wiedzieć skąd pojawiło się w niej poczucie winy. Tylko dlaczego? Po co miałaby żałować znajomości z człowiekiem, który mógłby zmienić jej życie na lepsze? Będąc kimś ,,zwykłym'' ciężko jest uwierzyć, że byłby choć cień szansy na wprowadzenie czegoś wyjątkowego do życia osoby zajmującej się czymś tak niezwykłym. Przeciętność prowadzi do zagubienia, lęku, obawy przed tym, że nikt nie byłby w stanie spojrzeć na nas tak jak my widzimy innych.