Nazywam się Alisson Silver, ale wszyscy mówię na mnie Alice, nie wiem z kąd to się wzięło, ale mi to nie przeszkadza.
Jestem czarownicą, ale niestety nie czystej krwi, moi rodzice to mugole, nie którzy mówią na mnie Szlama, ale się tym nie przejmuje. Jestem na trzecim roku w szkole "Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie". Należę do Gryfindoru, to właśnie tam tiara przydziału mnie przydzieliła, dom byłby spoko, gdyby nie to ze jest w nim Harry Potter. Jesteśmy z tego samego roku, ale mimo wszystko nie przepadam za nim. Niby wszystkim mówi że wcale nie jest taki wyjątkowy, moim zdaniem mówi tak tylko po to by inni mu zazdroscili. Ma jeszcze tych swoich kolegów, Rona i Hermione, oni niby są zwykłymi czarodziejami, lecz są dumni z bycia najlepszymi przyjaciółmi Harrego.
Lecz, dałabym wszystko żeby tiara przydziału dała mnie do innego domu.
'Embrasser Avec La Langue', w wolnym tłumaczeniu? Francuski pocałunek, czyli pocałunek z języczkiem.
-----
Francja kojarzy się z bagietkami i żabami. a francuzi? Oprócz tego, że są aroganccy i humorzaści, to dobrzy z nich kochankowie.
Przekonała się o tym Anna, łamiąc wszystkie swoje życiowe zasady, zaczynając od tej najważniejszej - nigdy nie okazuj swoich słabości, bo ktoś to może wykorzystać. Cóż... Julien robił to wręcz idealnie, ale zapomniał o jednej rzeczy. Ona przewidziała jego ruch.
-----
Miłość nie zawsze jest taka jak pokazują nam bajki. Często jest to po prostu wybór.
Ty albo uczucie.
A na końcu i tak ktoś będzie cierpiał.
-----
część I
-----
21.03.2020 ➡ 01.04.2020
-----
02.04.2020 ➡ #1 in plusliga
02.04.2020 ➡ #7 in volleyball
02.04.2020 ➡ #15 in siatkówka
02.04.2020 ➡ #30 in sport
-----
UWAGA! Nie kopiować. Odpowiadanie wymyślone przeze mnie.