Druga część : ''SMS z wrogiem. ✉| H.S.| '' * -Ogłupiałeś ?! - uderzyłam lekko chłopaka w tył głowy, na widok jego ostatniej, wysłanej wiadomości. -Zluzuj stringi po raz drugi. - wyjął gumę do żucia - Wiem co robię. stalker: Woah! Zwolennik Styles'a? ja: wpierdol? stalker: Niby czym mnie zbijesz? Patyczkiem do uszu? stalker: Sznurówką od Vans'ów? stalker: Lakierem do włosów? Pędzlem do pudru? stalker: Dziewictwem Lillie? -Lilleh, jesteś dziewicą ?! - Calum z niedowierzaniem rozszerzył oczy i otworzył usta w pół uśmiechu, marszcząc brwi. * *landrynka_luke: ej ale wy tak na serio? tenczofy_cal: serio serio landrynka_ash: wyobraź sobie że poziom naszego SERIO, jest tak duży jak ilość dni odkąd michael się ostatni raz mył tenczofy_mike: tenczofy_mike: że niby nasze SERIO jest aż tak małe? landrynka_ash: landrynka_ash: to że niby kiedy sie myłeś że miałoby być mało? tenczofy_mike: dzisiaj landrynka_ash: kur landrynka_ash: dupa tenczofy_cal: lol tenczofy_cal: powiedz mu że nasze SERIO jest tak duże jak jego penis landrynka_ash: TO TEŻ WYJDZIE NA TO ŻE NASZE 'SERIO' JEST MAŁE * '' [...] Bo nie zawsze ten, którego w pierwszej kolejności określamy mianem 'wroga', na prawdę nim jest" Druga część dziwactw Lillie i Harry'ego oraz paru innych, niekontrolowanych idiotów. Uważaj. Jest tu trochę inaczej niż w pierwszej książce. # W tej części, postanowiłam że nie będę was katować zdaniami z małej litery ale mimo to, uprzedzam że mogą od czasu do czasu pojawić się jakieś błędy. Pisane naprzemiennie w formie sms jak i tradycyjnie [opisy i dialogi ] . Opowiadanie jak i okładka są mojego autorstwa dlatego zabraniam kopiowania.All Rights Reserved