Inazuma Eleven: Bądź moim aniołkiem
28 parts Ongoing !TW! OC X KANON
Druga część trylogii Inazumy.
____________________________
Nie wiedziałam sama czemu odezwałam się aż tak agresywnie, ale nie byłam w stanie nad tym zapanować.
Chłopak wzdrygnął się lekko i zmrużył oczy, gdy krzyknęłam. Mimo to zebrał się w sobie i podszedł bliżej łóżka. Wystawił dłoń, aby położyć ją na moim ramieniu, ale ja ją odtrąciłam.
- Nie dotykaj mnie. - warknęłam nieprzyjaźnie.
W oczach blondyna widać było żal, ale i zrozumienie. Na pewno żałował tego, co zrobił.
- Porozmawiajmy, proszę. - nalegał Aphrodi, ale ja w tamtej chwili nie chciałam rozmawiać. Kiedy jednak patrzyłam w jego oczy pełne nadziei, że się zgodzę, westchnęłam ciężko.
- Nie teraz. Poczekaj aż wyjdę ze szpitala. - odpowiedziałam mu już spokojniej - Porozmawiam z Michaelem. Ja na pewno wracam do taty.
Blondyn popatrzył na mnie dziwnie, jakby nie usłyszał.
- Nie żartuj, nie możesz tam wrócić! - teraz w jego oczach dojrzałam panikę - Nie będziesz tam bezpieczna.
- A z tobą mam się czuć bezpieczna?
Aphrodi już się nie odezwał. Rzucił mi tylko ostatnie spojrzenie i wyszedł, przypominając mi jeszcze tylko na odchodne o tym, że mamy porozmawiać.
___________________
Art z okładki to przerobiony obrazek kogoś, który znalazłam na pinterescie. Niestety nie jestem w stanie znaleźć teraz nazwy tej osobki, ale creditsy dla niej/niego