Pamiętacie jak ostrzegałam, że ja tu sobie będę wiersze przerabiać? No więc żeby nie być gołosłowna, oto i "Tren VIII" Kochanowskiego po mojemu. Później jak najdzie mnie wena to będzie tego więcej, w sumie nawet nie wiem co jeszcze będę przerabiać. A jeśli przyszliście tu narzekać, że jak ja śmiem takie poważne dzieła bezcześcić, itp, itd... no cóż, kij wam w oko :) Enjoy! ^^