W roku 2020 ludzkość została nawiedzona przez tajemniczy gatunek, który pojawił się praktycznie znikąd. Nazywają siebie Teur i są wielce potężnymi istotami, którym ludzie aktualnie nie mogą dorównać. Rozmnożyli się w takim tempie, że w pół roku przejęli władzę nad całą planetą Ziemią i zmniejszyli populacje ludzką o połowę. W obliczu takiego zagrożenia ludzie postanowili wybudować ogromny, tytanowy mur jako schronienie dla przyszłych pokoleń... niestety budowa "schronu" była zalana krwią i cierpieniem milionów ludzi. Jedynie 1/10 populacji doświadczyła bezpiecznego życia za grubymi murami. Ludzkość dostała 20 lat spokoju za murami, lecz sielanka nie mogła trwać długo...