Znowu zagłębiłam się w dawno zapomniane zakamarki pamięci mojego komputera i tym razem wyłowiłam to. Najbardziej depresyjną pracę, jaką kiedykolwiek napisałam. Powstała, kiedy byłam w ostatniej klasie gimbazjalnej. Stworzyłam ją na konkurs "Down wokół mnie", więc łatwo można się domyślić tematyki. Od razu zaznaczam, że nie mam żadnych osobistych doświadczeń z tą chorobą, ale mimo wszystko lubię to opowiadanie i postanowiłam je wstawić. Zdecydowanie NIE dla czytelników poniżej 15 roku życia. Osobom, które faktycznie mają kontakt z ludźmi chorymi na downa, też radziłabym omijać to opko szerokim łukiem.