Piątek 13

Hej, mam na imię Nadia. Wcześniej nie wierzyłam w jakieś przesądy. Ale odkąd przydarzyło mi się tyle bólu i cierpienia. Zaczęłam wierzyć w to ze to wszystko przez To ze urodziłam się w Piątek. Tak dobrze myślicie Piątek trzynastego. Więc zacznę wszystko od wczesnego początku.
Moja mama jako 16-latka, urodziła moją siostrę. Była pięknym małym dzieckiem miała czarne włosy i duże ciemne oczy. Wyróżniała się tym po prostu była śliczna. Ciąża mamy przebiegła spokojnie. Nawet nie było widać ciąży po niej. Ukrywała ją przez 8 miesięcy. Tak ukrywała przed rodzicami. Z resztą moja mama po ciąży nadal była szczupła. I piękna, a przede wszystkim młoda. Lecz Kiedy pobrali się z moim ojcem. Zaszła w ciążę. Tak nosiła w brzuchu mnie. Już jako nienarodzone dziecko, byłam nieznośna. W nocy nie dawalam mamie spać, a każdy poranek mama ladowala, przy toalecie wymiotowala, i tak przez 9 okrągłych miesięcy, w końcu przyszedł 12.07.2001r. Godzina okolo 23. Nadeszły bóle trzeba było jechać do szpitala.