Bez magii
  • Reads 1,422
  • Votes 133
  • Parts 5
  • Reads 1,422
  • Votes 133
  • Parts 5
Ongoing, First published Apr 24, 2016
Wyobrażacie sobie magów niemogących posługiwać się magią?
  Członkowie Fairy Tail, choć kiedyś byli magami, teraz są jej pozbawieni i muszą jakoś dać sobie radę w tych trudnych okolicznościach.
  Jednak czy wszyscy się z tym pogodzą?
  
  ***
  
  Akcja dzieje się mniej więcej po siedmioletnim przeskoku i jeszcze przed Igrzyskami Magicznymi.
  Planuję głównie skupić się na postaciach Lucy, Natsu, Erzy, Jellala, Juvii oraz Gray'a, aczkolwiek może to ulec zmianie.
All Rights Reserved
Sign up to add Bez magii to your library and receive updates
or
#53fairy
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Ostatni raz cover
Harry Potter i Przekleństwo Salazara cover
Frozen Hearts I,II &III| Bucky Barnes cover
"NAJLEPSZY PRZYJACIEL VS WRÓG ??,, cover
Light in the dark|Rodzina monet cover
Mafia| Minsung  cover
bad addicted (to you) [HyunLix] cover
Ślady miłości otwartej księgi cover
Nie wszystko jeszcze stracone ~ Genzie cover

Boys Don't Cry

72 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."