To jest wiersz. Poważnie. Dedykuję Bratu, nie dlatego, że go kocham, ale dlatego, że miał dużo z takimi poetkami do czynienia i jako wykwalifikowany edytor będzie miał jeszcze więcej. Wiersze, które mi pokazał, na zawsze pozostaną w naszych sercach, jeśli oczywiście nadal znajdują się tam, gdzie powinny. Serca, nie wiersze. Napisałam to w wiadomości prywatnej pod wpływem chwili i zamieściłam, bo zamieszczanie tego mnie bawi. Tanio komy nie oddam, kroksy na propsy, niczego nie żałuję.All Rights Reserved
1 part