Laura... osiemnastolatka chora na raka. Lekarze dają jej ostatnie 365 dni życia. Ona ma dosyć współczucia od strony innych. Z początku buntuje się, ale później traci siły... Wiele przeszła w swoim życiu i powoli ma dosyć. Czy jest ktoś kto będzie ją wspierał? Czy uda się jej wygrać ze śmiertelną chorobą? Uprzedzam, że pisałam to opowiadanie dawno temu, więc proszę o wyrozumiałość.
22 parts