Słysząc znajomy hałas powoli ruszyła się z miejsca i powolnym krokiem weszła do jednego z nocnych lini metra. Automatyczne drzwi szybko zamknęły się za nią, a ona prędko usiadła na swoje miejsce. Nazywała je swoim, ponieważ siedziała tam codziennie o godzinie 23:33.
1 part