Widziałam gwiazdy....tak niewyraźnie majaczyły nad moją głową...nie rozumiałam co się dzieje, czułam nieludzki chłód skierowany na moje nagie stopy. Szerzej otworzyłam oczy,by w końcu zdać sobie sprawę z tego,że samotnie stoję na dachu budynku, w którym mieszkam...stoję niemal naga w śniegu. Absurd.Poirytowana uderzyłam się w czoło... "Znów lunatykowałam"-stwierdziłam na chłodno w myślach....All Rights Reserved
1 part