-Cz-czekaj...skąd to wziąłeś!? -A wiesz...mam pewne znajomości - posłał jej swój cwaniacki uśmiech. - Jacksonie Overlandzie Frost! Wiesz jakie będziemy mieć przez ciebie kłopoty? - półgłosem wysyczała dziewczyna. -Elsa, wyluzuj i bądź ciszej, chyba że chcesz żeby woźny nas złapał - wyszeptał. -Jakim cudem dałam się w to wciągnąć... - powiedziała już szeptem. -Ty wiesz, że mnie kochasz-posłał jej kolejny firmowy uśmieszek po czym wyciągnął różdżkę i wypowiedział znane nam wszystkim zdanie. -Uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego. ************ Jak opis i tytuł wskazuje, będę pisała ff o parringu Elsa x Jack w Hogwarcie. W sumie to nie mam co się rozpisywać...ZAPRASZAM :D A i miłego czytania :)