23 parts Ongoing Czysta kpina, tak można by określić opowiadanie, które zrodziło się w głowie autorki "tego". Mamy tu zbiór dziwadeł i świrów pierwszej klasy, którzy zostali wtłoczeni do jednej wielkiej parodii, w której również zawitała sama autorka i jej osobista wena. Można tu odnaleźć okazy od pseudo bogów, papierowych lal, mutantów kwiatka i człeka, przez chodzącego lizaka, złota rybkę przemalowana na niebiesko, a na ślepych łasicach, ramen boy'ach, pink barbie skończywszy... A to jedynie króciutki wierzchołek całej masy ludzi innych wiar i wyznań, które zostały wtłoczone w jedno miejsce...
UWAGA! Autorka nie ponosi odpowiedzialności prawnych za zbesztanie, rozchwianie czy zdeprawowanie. Opowiadanie tutaj zamieszczone mogą zawierać treści kontrowersyjne, obraźliwe, seksistowskie oraz inne nieprzeznaczone dla małych mózgotłocznych istot pożerających nutelle zwanych ludzkością, a także śladowe ilości orzechów arachidowych i glutaminianu sodu. Zastanów się czy masz odwagę, jeśli tak, to łapaj ją za łapkę i wkraczaj!