Tend to forget//Zayn Malik fanfiction
  • Reads 1,765
  • Votes 84
  • Parts 11
  • Reads 1,765
  • Votes 84
  • Parts 11
Ongoing, First published May 09, 2016
Wiecie jak to mówią, życie to niezła suka.
Kto by się jednak spodziewał, że miłość z młodzieńczych lat objawi się jako ojciec dziecka, którym się opiekuję ? Co sprawiło, że ciepły chłopak stał się bezwzględnym, bezdusznym dupkiem, zdolnym zabijać? Jeszcze nie wiem. Ale na pewno się tego dowiem.
All Rights Reserved
Sign up to add Tend to forget//Zayn Malik fanfiction to your library and receive updates
or
#26babysitter
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
It has always been you / JJ Maybank cover
Whiskey Kisses 1&2 | Héctor Fort cover
Hailie Monet x Adrien Santan cover
001 x 456 cover
Zapach perfum || MATA cover
IMPERFECT LOVE || SZPAKU cover
001 x 456 | αgαınst αll odds | [ PL ] cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
Dance with me || Dramione  cover

Boys Don't Cry

75 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."