#1
Pewnego dnia, do bióra śledczego przyszedł stary, siwy mężczyzna, który miał dziwną sprawę, chodziło o jego dom, dom który "oddychał". Detektyw wysłuchał tego mężczyznę, najpierw zasatnawiał się czy ten pan nie jest chory, przemyślał tą dziwną sprawę, pomyślał, chciał się dowiedzieć czy to prawda, więc zaproponował mężczyźnie spotkanie w " nawiedzonym" domu. Następnego dnia, detektyw pojechał do tego mieszkania, kiedy wszedł do środka, odkrył, że starszy pan nie kłamie.
-TEN DOM NAPRAWDE ODDYCHA , TO NIE MOŻLIWE- powiedział detektyw. Tego samego dnia wysłał swojego pracownika, żeby sprwdził tą sytuację, po godzinie przyjechał i odkrył coś bardzo dziwnego... Otóż, przyłożył stetoskop do ściany i stwierdził, że ten dom oddycha, zdziwiony tą sytuacją powiedział, że jutro przyjedzie specjalista od takich " nietypowych" spraw i zbadą tą sytuację. Gdy detektyw z pracownikiem wracali do biura śledczego rozmawiali ciągle o tej sprawie i rozważali jego konsekwencje.
Jak to się stało, że 6 nastolatków trafia do białego, pustego budynku przypominającego izolatkę? Dlaczego każdy z nich ma jakąś swoją mroczną tajemnicę?
★ Ich życie wywraca się do góry nogami w ciągu zaledwie jednego dnia. Chłopcy muszą przywyknąć do widoku krwii, nie przespanych nocy, i głośnych krzyków i posłów★
cringe gwarantowany:)