Zapomnij o mnie...

-Zapomnij o mnie, dobrze? - powiedziałam ze łzami w oczach do niego.
-Ale jak? O pierwszej miłości nigdy się nie zapomina! Nawet jeśli bym chciał, przed oczami będę miał scenę naszego pierwszego pocałunku- przy ostatnim słowie, otarł moją łzę.
Ale to nic nie zmieni, mój czas już nastał.

***
Historia o miłości, chorobie i szczęście w nieszczęściu. Idealna na smutki, przygnębienia, lub zimny wieczór. A teraz, połóż się pod kocem i zaczytaj się. ***
Proszę o nie kopiowanie, ani nie udostępnianie w żadnej formie powyższego utworu.
***
Okładka- @TaLaxx11
(Bardzo dziękuję)