-Jak to przeprowadzam się ? -Tak... Do swoich braci Jake i Jamesa do Los Angeles... Posłuchaj to nie jest łatwe ale pracę mamy w Anglii a nie możesz jechać z nami. I tak skończyła się moja rozmowa.Byłam mega zła na rodziców inna szkoła, pożegnanie z przyjaciółmi... Ale nie będę przecież egoistką i to zaakceptuje, dobrze, że bracia są ode mnie tylko o rok starsi. Tak są bliźniakami... Przynajmniej będziemy mieli wspólny kontakt ze sobą.