Wszystko zaczyna się tutaj- we Wrocławiu. Przeprowadziłam się tutaj 12 lat temu z Kołobrzegu. Nie pamiętam jak tam jest. Tu zaczęłam nowe życie - Nowy dom, nowa szkoła, nowi przyjaciele- wszystko. Nawet pewien mężczyzna, w moim wieku, skradł mi serce. Nie jesteśmy oficjalnie parą. Mój świat wywraca się do góry nogami, dokładnie 12 lat, 58 dni, 16 godzin, 27 minut 3 sekundy od przeprowadzki. Przyjaciele pomagają mi przez to przejść i narazie żadne się ode mnie nie powróciło. Nie wiem ile czasu mi jeszcze zostało, ale staram się go poświęcić dla nich w 100%.