Fate. 2 |H.S|
  • Reads 282,554
  • Votes 10,706
  • Parts 43
  • Reads 282,554
  • Votes 10,706
  • Parts 43
Complete, First published May 28, 2016
H: "Clair, chyba się w Tobie zakochałem..."
C: "Ja w Tobie chyba też, Harry..."

H: "Nigdy bym Cię nie zostawił. Jesteś dla mnie wszystkim, Clair. Jesteś moim powietrzem."

H: "Za kogo Ty się kurwa uważasz, żeby ingerować w moje życie?"
C: "Masz rację. Co ja sobie myślałam."

C: "Pojawiłeś się nagle w moim życiu, obracając je o 180°, po czym równie nagle z niego zniknąłeś. Jestem Ci za wszystko wdzięczna. Kocham Cię, Clair♥"
H: "Co ona pierdoli!?"

H: "Już jest dobrze."
C: "Nic nie jest dobrze."

C: "Kocham Cię, Harry."
H: "Ja Ciebie też kocham, Clair."

"Infinity 30.08.14"

H: "Wiesz, że Cię bardzo kocham, prawda?"
C: "Wiesz, że też Cię bardzo kocham, racja?"

H: "Bez urazy, ale nie przepadam zbytnio za dziećmi."

H: "Clair, proszę..."
C: "Nawet nie próbuj się tłumaczyć."

H: "Będę strasznie tęsknił, Clair..."
C: "Ja też."

C: "Kocham Cię, Harry."
H: "Ja Ciebie też, księżniczko."

B: "Nie myślałaś z Harrym o dziecku?"
C: "Boże, nie."

H: "Już tęsknie, kochanie ;c"
C: "Ja także :c"

C: "Jesteś chujem, Styles. Nie chcę Cię nigdy więcej widzieć na oczy."

Zapraszam na ciąg dalszy opowiadania "Fate. |H.S|". 
Jak potoczą się LOSy naszych bohaterów? :)
All Rights Reserved
Sign up to add Fate. 2 |H.S| to your library and receive updates
or
#3shawnmendes
Content Guidelines
You may also like
Alone||Alan Walker [w trakcie poprawek] by an4rch15t
47 parts Complete
Nie uciekłem ciemności. Nie uciekłem również samotności. I nie jestem w stanie dłużej z nimi walczyć. W życiu podejmujemy wiele, niekiedy na pozór, nieważnych decyzji, które w następnym stadium przekładają się na dalszy rozwój wydarzeń. Wystarczy jedna chwila, aby uaktywnić lawinę. Niekiedy pozornie niewiele znaczący wybór może odmienić to, co do tej pory było nam znane. Tak było w moim przypadku. Pewnego dnia podjąłem taką decyzję. Pewnego dnia wszystko zaczęło się zmieniać. Pewnego dnia ja zacząłem się zmieniać. To był impuls. Jeden głupi, niby niewiele znaczący impuls. Jedna chwila. Jeden moment. I teraz muszę odpokutować za błędy. Rozpocząłem walkę. Walkę z tym, co mnie dręczy. Walkę z własnymi lękami. I konsekwencjami swoich wyborów. W tym wszystkim jestem sam. To tak bardzo boli. Chciałbym, aby ktoś mi pomógł, lecz czy ktokolwiek jest w stanie? ******** Zanim zaczniesz czytać: *opowiadanie jest bardzo wolno pisane; *rozdziały są długie, ilość słów często waha się około 10 tysięcy; *występują długie opisy; *„Alone" zawiera wulgaryzmy, przekleństwa, sceny brutalne i drastyczne; *występuje tu pierwszoosobowa narracja (sporadycznie trzecioosobowa); *miłość jest motywem pobocznym; *występują tu zagadnienia związane z informatyką, więc jeżeli czegoś do końca nie rozumiesz - nie martw się i pisz, postaram się lepiej wytłumaczyć; *miasto w „Alone" zostało stworzone na potrzeby historii; *okładka została wykonana przez moją skromną osobę. Miłej lektury, #5936.
You may also like
Slide 1 of 10
Imposture • Payne cover
Instagram▪H.S cover
kik story |m.c.| cover
Dance with me || Dramione  cover
A camp, or a whole life-Dawid Kwiatkowski [CAŁA] cover
Alone||Alan Walker [w trakcie poprawek] cover
Słodka "zemsta" || Igor 'ReTo' Bugajczyk cover
𝐌𝐀𝐘𝐁𝐄 𝐓��𝐇𝐈𝐒 𝐈𝐒 𝐓𝐈𝐌𝐄, 𝐩𝐚𝐫𝐭𝐫𝐢𝐝𝐠𝐞 cover
I May or May Not Be Your Mare // n.h. //pl cover
We Ride Together (Zakończone) cover

Imposture • Payne

24 parts Complete

W jednej chwili po sali przeszedł cichy pomruk, a w następnej wszyscy zamarli w oczekiwaniu. Nadszedł czas na wyrok sędziny. Audrey Castile rozejrzała się po niewielkim pomieszczeniu, a spojrzenie jej fiołkowych oczów zatrzymało się na oskarżonym. Liam Payne siedział jak na szpilkach. Wiedział, że od siwowłosej kobiety zależą jego dalsze losy i wiedział też, że to nie on powinien tu siedzieć. Wystarczyło jedno spojrzenie w roziskrzone oczy sędziny, by wiedzieć, że podjęła decyzję. - Winny. - orzekła i odczytała wyrok. ------------------------- © 2015, dareyah All rights reserved