Nie Dobrze | AndyBiersack
  • OKUNANLAR 38
  • Oylar 6
  • Bölümler 1
  • OKUNANLAR 38
  • Oylar 6
  • Bölümler 1
Devam ediyor, İlk yayınlanma Haz 04, 2016
Nigdy nie możesz sprawić, aby wszystko szło po twojej myśli. Nawet jeśli tego bardzo chcesz.
Nazywam się Madison. Mam 17 lat. Za tydzień skąńcze osiemnastkę! Mam białe włosy, które są od mojego urodzenia. W szkole jestem cichą myszką. Oceny... no nie powiem, że są wspaniałe, ale najgorsze też nie są. Jutro będzie ostatni dzień w mojej szkole. Przeprowadzam się do Londynu, lecz dopiero tam rozpocznie się moja przygoda.
Tüm hakları saklıdır

1 bölüm

Eklemek için kaydolun Nie Dobrze | AndyBiersack kütüphanenize ekleyin ve güncellemeleri alın
or
#385paranormalne
İçerik Rehberi
Ayrıca sevebilecekleriniz
Ayrıca sevebilecekleriniz
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
More than love || Pedri cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
♡~001x456~♡ cover
never say never [ OKI ] cover
Light in the dark|Rodzina monet cover
My first Love || Héctor Fort cover
Fortified - Pau Cubarsí cover
Often | Héctor Fort  cover
Two of Us [Thangyu 230 x 124] cover

Boys Don't Cry

78 Bölüm Tamamlanmış Hikaye

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."