Przebudzenie // I.S // ✔ Zakończone
  • Reads 1,821
  • Votes 142
  • Parts 9
  • Reads 1,821
  • Votes 142
  • Parts 9
Ongoing, First published Jun 08, 2016
Elena jest 19-letnią dziewczyną, która ma zwykłe życie jak każda nastolatka. Ma swój życiowy cel i marzenia. Do czasu.. Wszystko zmienia się po tragedii, która ją dopadła. Jej życie diametralnie się zmienia. Ujawnia się jej niezwykła umiejętność, która potem niszczy ją psychicznie. Poznaje chłopaka, który przeżył to samo co ona. 
Czy chłopak pomoże Elenie? 
Czy zrodzi się między nimi jakieś uczucie? Czy dziewczyna zdoła znaleźć coś co pomoże pozbyć się jej umiejętności, która ją niszczy?
All Rights Reserved
Sign up to add Przebudzenie // I.S // ✔ Zakończone to your library and receive updates
or
#50jeremy
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Light in the dark|Rodzina monet cover
Dziewczynka zbawca (The Girl Savior) || Jinx x Ekko (Timebomb) cover
Czarne Szaty: Powrót Pana || Severus Snape cover
Harry Potter i Przekleństwo Salazara cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
Whiskey Kisses 1&2 | Héctor Fort cover
001 x 456 cover
Zapach perfum || MATA cover
Obserwator cover

Boys Don't Cry

75 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."