Kate: Po śmierci rodziców mieszkam ze starszym bratem który się mną ,,zajmuje''. Stwarzam pozory silnej dziewczyny z twardym charakterem której nic nie złamie. Ha, gówno prawda, jest całkiem inaczej - nie radzę sobie. Trafiajac w swoim, życiu na Dylana nie myślałam, że odegra w moim życiu jakąś szczególna role. Myślałam, że bedzie to relacja taka jak z każdym innym przyjacielem mojego brata - neutralna. Po raz kolejny - ha. Teraz wiem, że człowiek z którym mam do czynienia to nieprzewidywalna, momentami agresywna i arogancka postać, której powiedzienie ,,nie'' skończy się tym, że już nigdy więcej nic nie powiesz.All Rights Reserved