Dean wiedzie szczęśliwe życie jako łowca. Ma rodzinę w postaci Casa, młodszego brata, Jo która jest żoną Sama, ich syna- Johna, Bobbiego i Ellen którzy również są małżeństwem oraz Gabriela, a nawet Crowleya. Dwaj ostatni rzadko pojawiają się w życiu łowcy ze względu na ważne funkcje, jakie pełnią. Pewnego dnia Król piekła zwraca się do głównego bohatera z nietypową prośbą. Czy życie łowcy dalej będzie takie kolorowe? Czy relacja anioł-człowiek przetrwa ciężkie próby? Przekonajcie się sami.
Wracam do was z drugą częścią Destiela (Kontynuacją "Wbrew Wszystkiemu"). A może nie tylko Destiela? Może losy bohaterów potoczą się tak, że w tym opowiadaniu znajdziecie inne pary, wykreowane przez mój chory umysł? W każdym razie mam nadzieję, że was nie zawiodę. Akcja opiera się głównie na sezonach 5 i 11. Dużo faktów z serialu zostało zmienionych na potrzeby opowiadania.
Jeżeli tu zawędrowałeś to zostaw po sobie jakiś ślad. Każda gwiazdka i komentarz mega motywuje i daje poczucie, że to co się tu tworzy ma sens albo nawet kogoś zaciekawiło. Zapraszam!
Chrześcijańska wersja Hogwartu i historii o Harrym Potterze jako takim. Czego chcieć więcej?
Nie moje dzieło, ja tylko tłumaczę! Oryginał do znalezienia na https://www.fanfiction.net/s/10644439/9/Hogwarts-School-of-Prayer-and-Miracles