Stworzeni Dla Siebie( Ukończona)

Ona- Ma na imię Jessica, mówi to co myśli i wydaje się,ze nikt nie jest wstanie jej skrzywdzić...

On-Przystojny,bogaty i bardzo pewny siebie. Nie chce kochać,albo jego dziwny układ albo nic...

Czy jeżeli tych dwoje się spotka coś się zmieni w ich życiu? Czy on będzie tym ,który naprawi jej "zepsute serce"? A ona złamie mężczyznę do serca ,którego jak się wydaje ciężko dotrzeć. Uleczą się albo nawzajem pogrążą jeszcze bardziej....

"-Otwieraj do jasnej cholery-Max ,bardzo zły Max.

Otwieram ,a on wpada łapie mnie za ręce i ściska -trochę za mocno. Przypomina i się jak byłam traktowana przez Nicka. To mnie wytrąca z równowagi, opanowuje nerwy żeby się nie rozpłakać.

-Boli-mówię spokojnie, a on mnie puszcza

-Czy ty jesteś nienormalna? Uciekłaś z mojego domu w środku nocy. I ty niby jesteś dorosła?-jest bardzo zły.

-Przestraszyłam się ,siebie i tego co czuję jak lezę obok Ciebie-próbuje się wytłumaczyć ale zachowałam się jak szczeniak-To był impuls, nie złość się...proszę ,robię skruszoną minę, a on mnie przytula. "