Jestem Sara, przeżyłam już ciężkie 17 lat, o których wam opowiem... Moją jedyną rodziną byli rodzice, tak nie pomyliliście się w czytaniu BYLI. Nie myślcie, że zmarli.Po prostu mają problemy w życiu: Coraz większe długi przez co zaczęli nadużywać alkoholu, więc w wieku trzech lat zostałam przekazana do sierocińca. Osób pracujących tam, ani dzieci z tego miejsca nie moge nazwać rodziną. Panuję tam niemiła atmosfera, widać, że opiekunowie są tutaj z przymusu jakim jest zdobycie pieniędzy, wszyscy rówieśnicy traktują mnie jak mały papierek, który niewinnie leży na podłodze i nikomu nie chce się go podnieść, więc musi tam leżeć. Jedynie od czasu, do czasu ktoś go kopnie. Odważyłam się i powiedziałam dość! Złożyłam wniosek o wcześniejszym przekierowaniu, który mnie usamodzielni. Wniosek zweryfikowano pozytywnie, ponieważ za niedługo i tak będę pełnoletnia, a sierociniec będzie mnie miał z głowy. Przez problemy ze zdrowiem trafiłam do szpitala, gdzie okazało się że pozostało mi 30 dni życia.
Osla Kendall całe swoje życie była niewidzialna. Zaufała tylko jednemu człowiekowi i popełniła przy tym ogromny błąd. Ciężar tego błędu nosi do teraz, nawet kiedy wszyscy nie pamiętają już, kto tak naprawdę ją skrzywdził.
Osla nie wie, że dla kapitana drużyny hokejowej wcale nie jest niewidoczna. Uświadamia to sobie dopiero wtedy, kiedy chłopak proponuje jej układ.
Kieran dobrze wie, że to dzięki niej raz na zawsze będzie mógł zniszczyć swojego wroga. Tylko czy będzie w stanie wykorzystać dziewczynę, która nieoczekiwanie stanie mu się bliższa, niż by tego chciał?