[...] - Co robisz? - spytał lekko zasypanym i rownocześnie zachrypniętym głosem.
- Wracam do domu - powiedziałam twardo. Nie chciałam mu pokazać, jak mocno jego osoba na mnie nie działa. W końcu jestem silną niezależną kobietą, czyż nie?
Calum podniósł się na łokciach i spojrzał na mnie przenikliwie. Z jego oczu chciałam odczytać to, co czuje, jednak nie zobaczyłam nic konkretnego. Frustrowało mnie to, bo za wszelką cenę chciałam wiedzieć co myśli o mnie i o tym wszystkim.
- Zostań - szepnął. - Proszę.
Właśnie w tamtym momencie moje serce stanęło na chwile, żeby za moment przyspieszyć swoją prace. Jego cicha prośba była o wiele głośniejsza od krzyku. Jestem pewna, że nawet za drzwiami usłyszałabym jego wołanie.
Bez chwili namysłu zostawiłam rzeczy na podłodze i podeszłam do niego, kładąc się delikatnie. Leżałam na boku tak, żeby widzieć jego twarz, na co sam obrócił się w moją stronę.
- Dziękuje - uśmiechnął się blado i objął mnie w pasie, chowając swoją głowę w moich włosach.
Historia o tym, jak przypadkowe spotkanie kogoś mało anonimowego może namieszać w życiu zwykłej (nie)nastolatki.
Ona - 20 letnia zawodowa siatkarka, która kocha psy i uwielbia spędzać czas z przyjaciółmi. Nigdy nie pomyślałaby, że jeden wieczorny jogging w towarzystwie swoich pupili, może zmienić jej życie.
On - 21 letni zawodowy piłkarz FC Barcelony. Jego przyjaciółka potrzebowała pomocy, a on sam potrzebował kogoś bliskiego. Nie wie, że przypadkowa dziewczyna może zawrócić mu w głowie.