Prolog Pewnego dnia, gdy siedziałam z moją koleżanką w ławce, pani na chwilę musiała wyjść z sali. Nie było konkretnych powodów tego zdarzenia. Pani nie wracała dość długo, więc razem z Amelią wyszłyśmy jej poszukać. Na korytarzu było bardzo ciemno. Bałyśmy się, ale i tak szłyśmy dalej. Po pięciu minutach Amelia zniknęła mi z oczu. Zaczęłam uciekać z krzykiem, wpadłam na kogoś. Tą osobą była Ami. Na szczęście że jesteś! Już się bałam że Cię nie znajdę. Wróciłyśmy do klasy, i opowiedziałyśmy reszcie co się stało.
5 parts