Nazywam się Caroline Johnson. To znaczy nazywałam się... Zacznijmy od nowa: Nazywam się Abigail Evans. Byłam tajną agentką CIA, dostałam za zadanie wytłumaczenie sprawy morderstwa w Narodowym Banku w Londynie. Myślałam że to będzie dzień jak codzień. Nie tym razem. Porwanie? Pobicie? Morderstwo? Ha. Ha ha. Ha ha ha. Ha. Głupoty. Po tym miesiącu moje życie zmieniło się o 179°(jak pofarbuję się na fioletowo to dam znać). 178° to poznanie jednego detektywa doradczego... #160 w fanfiction (23.12.2016) #192 w fanfiction (07.12.2016) #235 w fanfiction (19.11.2016)All Rights Reserved