- byłbym zapomnial .. Jakby ci to powiedzieć hm.. Prosilbym żebyś nie zakładała dzisiaj majtek ok? - spojrzał na mnie jakby zadał mi całkiem normalne pytanie - ze co ?! - warknelam - przecież wczoraj sie zgodzilas - przyjzal mi się - ale nie do tego żebym paradowala bez majtek .. Nie jestem żadna dziwka!- wkurzona stalam i przyglądałam się jemu - nic ci przecież nie zrobię Broke .. - oblizal usta po czym dodał : - możesz sie poddać ale wtedy wszyscy z wczorajszej imprezy dowiedzą się ze wcale nie jesteś taka niegrzeczna - prowokował mnie - wal się - syknelam - niech ci będzie .. A teraz wyjdz bo będę się rozbierać