Bleach: Dwie Twarze | Grimmjow Jeagerjaquez
  • Reads 6,749
  • Votes 570
  • Parts 12
  • Reads 6,749
  • Votes 570
  • Parts 12
Ongoing, First published Jul 04, 2016
,,Każdy ma mroczną stronę... nawet księżyc, więc czemu masz pretensje do mnie, że ja również nie jestem bez grzechu?''
       
       Shira Otonashi na pozór zwyczajna licealistka w Karakurze potrafi zmylić nawet najlepszego oszusta. Jest bowiem pół-shinigami i pół-człowiekiem. Po wypadku, do którego doszło, gdy ta była jeszcze dzieckiem została odesłana do świata ludzi, za co nienawidzi swojej matki. 
       Jest posiadaczem dziwnej zdolności, którą ona uważa za chorobę, przez co włosy raz są białe, a raz czarne.
       Pewnego dnia wraz ze swoją klasą jedzie na wycieczkę do muzeum kultury gdzie dochodzi do ataku Arrancarów - wszyscy goście umierają, ale Shira przeżywa tylko dzięki ocaleniu przez starego przyjaciela shinigami, który uważa, że pora wrócić do świata dusz.
All Rights Reserved
Sign up to add Bleach: Dwie Twarze | Grimmjow Jeagerjaquez to your library and receive updates
or
#15byakuya
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
♡~001x456~♡ cover
Often | Héctor Fort  cover
Obserwator cover
Two of Us [Thangyu 230 x 124] cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
Newron333 cover
bad addicted (to you) [HyunLix] cover
syzyf | newron cover
Pod Sztandarem Wroga || NEWRON ( Nexe x Ewron)  cover

Twoje Serce - Newron

36 parts Ongoing

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...