"- Będę tu jutro na ciebie czekał. O szesnastej. Przedstawię cię moim przyjaciołom, jeśli chcesz - zaproponował i uśmiechnął się do mnie zachęcająco. - Jestem piekarzem, wiesz, Louis? Przyniosę ci swoje najlepsze ciastka. Maślane - dodał, a ja miałem wrażenie, że naprawdę stara się jak może. Nie wiedziałem tylko, czemu tak bardzo mu zależy. - W każdym razie, poczekam tu na ciebie. "
Beatrix wprowadza się ze swoim mężem, Liamem, do domu, który otrzymała w spadku po ciotce.
Nie spodziewa się, że znajdzie na strychu pamiętnik chłopaka z czasów drugiej wojny światowej. Czuje się trochę źle grzebiąc w czyichś wspomnieniach, ale kiedy odkrywa przepiękną i smutną historię Louisa i Harry'ego, naprawdę nie może się powstrzymać.
lub
Harry i Louis byli w sobie zakochani na zabój. Urodzili się po prostu w złych czasach i złym miejscu.
Jednak to nie przeszkodziło im w zbudowaniu domu o fundamentach z ich splecionych dłoni i nadziei na lepszą przyszłość. I nawet jeśli nie mieli gdzie mieszkać i bali się śmierci każdego kolejnego dnia, mieli siebie i nic innego się nie liczyło.
okładka od @fergusc :)
Dean is a teacher at a high school, he hates his job with a passion, but he stays anyway because he has to get money somehow. He is told to show the new guy around, Castiel Novak, once he sees the man he can barely keep his eyes away. Dean is immediately attracted and can't keep his candy green eyes away from this perfectly sculpted man.
This is a fluffy with possible smut Destiel fanfic and I hope you enjoy