Zamknęłam powieki, rozkoszując się chwilą. Jej dłoń krążyła odważnie po moim udzie, a w tle słychać było piosenkę Arctic Monkeys. W całym pokoju unosił się zapach tytoniu i alkoholu połączonego z jej słodkimi jak pocałunki perfumami. -I co będzie dalej?- zapytała, przenosząc dłoń na mój brzuch. Nie odpowiedziałam. Uśmiechnęłam się, szczęśliwa, że moje skryte marzenie ujrzało światło dzienne. Wolałam być cicho. Wolałam cieszyć się chwilą. Taylor i Rydel są przyjaciółkami od zawsze. Zawsze i wszędzie razem. Mogą na siebie liczyć. Są jak siostry.. Jak bratnie dusze. A co jeśli w ten schemat wejdzie mały chochlik-miłość. Jeśli jedna z nich zapragnie czegoś więcej. Pocałunków, igraszek, czułości. A jeśli ten świat nie wyraża na to zgody?All Rights Reserved
1 part