ZAZNACZAM ŻE OPOWIADANIE, MIMO, ŻE O OSOBACH PRAWDZIWYCH I PUBLICZNYCH JEST W 100% WYMYŚLONE PRZEZ AUTORKĘ I PROSZĘ NIE PATRZEĆ NA BOHATERÓW PRZEZ PRYZMAT OPOWIADANIA A JEDYNIE POTRAKTOWAĆ TO JAKO CZYSTĄ ROZRYWKĘ. TEKST NIE MA NA CELU KRZYWDZENIA NIKOGO I PROSZĘ NIE ODNOSIĆ SIĘ NA JEGO PODSTAWIE DO RZECZYWISTOŚCI.
To tak gdyby było coś niejasnego :)
A teraz do rzeczy
SAMOBÓJCA
Tom po latach spotyka swojego przyjaciela z dzieciństwa, Bill'a, który ma zamieszkać z nimi po tym, jak w brutalny sposób zamordowano jego rodziców i starszą siostrę. Widzi, jak jego przyjaciel zmienił się w wyniku wypadku ale też przez cały ten czas, gdy nie mieli ze sobą kontaktu, i próbuje do niego dotrzeć a zarazem odbudować ich więź, co okazuje się nie być tak trudne, jak sądził. Jednak w pewnym momencie odkrywa, że Bill planuje swoje samobójstwo. Zrozpaczony chłopak próbuje temu zapobiec, i odkrywa przerażające rzeczy, których nigdy by się nie spodziewał. Kto stoi za myślami samobójczymi czarnowłosego? Czy Tom powstrzyma go przed przejściem na tamten świat?
/Opowiadanie znajduje się także na blogu: otworzoczynayaoi.blogspot.com/
- Płotka nie zakochuje się w płotce - szepnęłam patrząc w prost w niebieskie oczy blondyna
- Cami gdzieś mam tą bezsensowną zasadę - odparł JJ po czym złapał mnie delikatnie za policzki i przyciągną do siebie. Jego usta zderzyły się z moimi
I musiałbym skłamać mówiąc że w cale na to nie czekałam