Był niezaprzeczalnie przystojny, a na jego widok każdej pannie miękły kolana. Jego spojrzenie hipnotyzowało, a przykrywka złego chłopca wabiła każdą naiwną małolatę. Taką małolatą okazała się być Sophia Blue, która wpatrzona w niego jak w obrazek, wyobrażała sobie siebie i go na ślubnym kobiercu. Niestety te wszystkie gesty i prezenty, którymi ją obdarowywał, były zwykłym kłamstwem. Zdradził ją i zostawił ze złamanym sercem. Sophia postanawia, że już nigdy nie dopuści do swojego serca żadnego chłopaka. Dwa lata później obok jej domu, pod budynek, który był nienaruszony, przyjeżdża samochód dostawczy. Sophia zyskuje nowego sąsiada, a przeszłość, od której chciała uciec powraca. #215 w opowiadaniach!All Rights Reserved