I uważaj, ktoś ostatnio podszywa się pod ciebie na mieście, prawdopodobnie używa Twarzy Zeu, radziłbym szybko się tym zająć. - Dodał wnuk opuszczając pomieszczenie z workiem na głowie, pełną sakiewką i sporą działką swojego ulubionego narkotyku. Oczy świeciły mu się jak same Łzy gdy zobaczył tę mapę.. Czuję się prawie źle, że zabrałem ją ze sobą. - Uśmiechnął się i zaczął biec gdy usłyszał krzyk, a później ruszających za nim oprychów.All Rights Reserved
1 part