Agnes, pół-Koreanka, pół-Amerykanka, która całe swoje życie spędziła w Ameryce żyła z zapracowanymi rodzicami, z którymi miała słaby kontakt i spędzała bardzo mało czasu. Brakowało jej konkretnego celu w życiu i nie mogła odnaleźć żadnej pasji. Jako dziecko była jednak bardzo utalentowaną i ambitną osobą, do czego przyczynił się głównie jej wuj w dużej mierze odpowiedzialny za jej wychowanie. Niestety, gdy miała 6 lat zniknął bez śladu, a ona nie potrafiła pogodzić się z jego stratą. Po 12 latach, gdy Agnes ukończyła liceum ona i jej rodzina zostali poinformowani o jego śmierci oraz o tym, że przebywał przez cały ten czas w Korei. Na przyjęciu przed pogrzebem dowiaduje się, że wujek w testamencie przypisał jej to, co kreował przez te wszystkie lata - wytwórnię, pod której skrzydłami aktualnie znajduję się boysband świeżo po debiucie. Agnes decyduje się spełnić wole wuja i zająć się wytwórnią, a także pomóc chłopakom dojść jak najdalej.
Niestety zawieszam pisanie i nie wiem, kiedy będę kontynuować: postaram się jak najszybciej wznowić opowieść.