-Kogo kochasz? - usłyszała znajomy głos w głowie. Ten sam, który pomagał jej podejmować najlepsze decyzje. Głos, który nigdy jej nie zawodzi. -Tylko z jednym będziesz szczęśliwa. Wybieraj... - i umilkł. Czekał na odpowiedź wydobytą z jej ust.
-Kocham... - poczuła palący ból gardła. Imię, które miała właśnie powiedzieć... Nie potrafiła wybrać jednego. Czuła, że kocha ich obu. Ale... Chciała być szczęśliwa. Poruszyła ustami układając je w imię swojego ukochanego. Ostateczna decyzja zapadła.