[don't trust the moon. she's always changing] Przekraczanie barier zawsze było trudne dla Rose. Jako nieśmiała osoba ukrywała się w bezpiecznym miejscu i nie wychylała nosa poza próg domu. Bała się rozmawiać z innymi, bo nie chciała się pogrążać, ale nie było tak od początku. Dziecięce lata przebiegły wesoło i zbyt szybko, żeby mogła się nacieszyć spokojem i szczęściem. W wieku ośmiu lat rozpadła się na drobne kawałeczki i nikt nie mógł jej pomóc, bo po takiej stracie ciężko cokolwiek zrobić. Rosalie zamknęła się w sobie i odcięła od starego miasta. Miała zacząć nowe życie, co chyba nie wyszło na dobre i wylądowała z powrotem w Beacon Hills, czyli mieście pełnym tajemnic i zagadek. Okładka wykonana przeze mnie. Publikacja 06-08-16
73 parts