X-Men || Nowa Historia ||
  • Reads 3,866
  • Votes 196
  • Parts 11
  • Reads 3,866
  • Votes 196
  • Parts 11
Ongoing, First published Aug 10, 2016
Akcja toczy się jakiś czas po ostatniej części X-Men'a (Ostatni Bastion). Jean zginęła, tak jak  profesor oraz Scott. Logan oraz Storm próbują znaleźć sposób na przywrócenie profesora do żywych.
Pewnego dnia znajdują kogoś kto może im pomóc. Czy również w tej części przeszkodzi im Erik i jego nowy plan? Czy uda im się ożywić profesora? A może znajdzie się jeszcze ktoś, kto będzie próbował im przeszkodzić?

22.08.2019 #04 miejsce w Magneto
24.01.2019 #02 miejsce w Magneto
22.04.2019 #05 miejsce w Mutanty
22.08.2019 #04 miejsce w X-Men
22.08.2019 #02 miejsce w najlepsze
All Rights Reserved
Sign up to add X-Men || Nowa Historia || to your library and receive updates
or
#58x-men
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Zapach perfum || MATA cover
Dziewczynka zbawca (The Girl Savior) || Jinx x Ekko (Timebomb) cover
Whiskey Kisses 1&2 | Héctor Fort cover
Dance with me || Dramione  cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
My first Love || Héctor Fort cover
Czarne Szaty: Powrót Pana || Severus Snape cover
Hailie Monet x Adrien Santan cover
It has always been you / JJ Maybank cover

Boys Don't Cry

75 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."