Od zawsze niechciana. Skazana na zgubę i odtrącana przez rodzinę. Ona chciała żeby tylko ktoś ją docenił i pokochał. Jego życie było identyczne, ale nie wytrzymał. Nienawiść wzięła górę. Teraz odsiaduje swoje. Ona ma dość i robi coś, z czego jednocześnie się cieszy i czego żałuje. Kara jej nie ominie. W krótce się o tym przekona. Czy los chciał, żeby w takich okolicznościach się spotkali? Czy połączy ich wspólny cel, a mianowicie wolność? Opowiadanie jest mojego autorstwa :)All Rights Reserved
1 part