Jedyna szansa,by uciec od niego. Był potworem. Potworem w ciele człowieka. Nigdy bym nie pomyślała,że moim przeznaczonym będzie wilkołak-nawet nie wiedziałam,że one istnieją. Nie gonił mnie,mimo to słyszałam jego zrozpaczone wycie. On i tak mnie znajdzie,ja to wiem. ''Wiesz,Nicol,że i tak cię znajdę'' te słowa odbijały mi się w głowie niczym pszczoła o sufit. Nie chcę,by mnie znalazł,a jednak druga część mnie chce się zatrzymać i wrócić do niego. ''Jesteś moja!'' warknął. Nie przestałam biec,dzięki temu wyszłam na ulicę. Zwycięstwo. Uciekłam od niego i jego chorego charakteru. #75 o wilkołakach ~08.09.2016.
21 parts