Czasami wszystko układa się zbyt idealnie, żeby mogło trwać wiecznie. Czułe słówka, pachnące kwiaty, sekretne pocałunki. Dla Taylor nigdy nic co dobre nie trwa zbyt długo. Życie nieustannie rzuca jej pod nogi kłody w postaci ciągłych rozczarowań i niepewności. Kiedy demony z przeszłości niespodziewanie powracają i musi stoczyć z nimi walkę, cały jej ułożony świat zaczyna się rozpadać. Najważniejsze wartości, o które zawsze walczyła, zaczynają się ze sobą pokrywać i w pewnym momencie każda z nich traci swoje dawne znaczenie. Osobowość silnej i niezależnej kobiety nieubłaganie się kruszy. Wszystko rusza jak w karuzeli, niczym w zawrotnej prędkości pościgu bez wyznaczonej trasy ani mety.
Ta jedna osoba, która próbuje zaburzyć jej doczesną harmonię i ustabilizowane życie.
Ta druga, która próbuje je ponownie poskładać.
Obydwie sprawią, że Taylor pierwszy raz poczuje się naprawdę samotna, a zarazem potrzebna i zobaczy, kto tak naprawdę zawsze stał przy niej pośród tych wszystkich spoglądających oczu i szepczących ust. Zostanie jej już tylko jedna droga ucieczki - stawienie czoła swoim uczuciom, emocjom i lękom. Tylko czy zdoła podołać temu zadaniu i całkowicie nie rozpaść się po drodze?
"Pamiętaj, skarbie, czasem wystarczy jedna rysa, jedno pęknięcie, by się potłuc i rozsypać na malutkie kawałeczki."